Dla mnie niestety sprawa jest prosta i jednocześnie smutna. Zainteresowanie systemem jest małe i to wśród samych współpracowników, którzy podobną aktywność wykazują w momencie dużej ilości nowych materiałów (okres letni) i braku ich (teraz). To z kolei wpływa na moją postawę, którą na chwilę obecną wygląda tak: mam pracę (od nowego roku już na stałe) i studia na głowię, a wolny czas wolę poświęcić na inne rzeczy, a nie na Golema.

Słowem na chwilę obecną nie wiem co z projektem. Nie zamierzam też układać żadnych planów w jak obecnej sytuacji zrobić, aby system ukończyć, bo mam wrażenie, że inni i tak mają to w dupie... tratraaaa. Nie będę też nikogo molestował na gg, żeby wypowiedział się w tym temacie, bo wątpię, że to coś da (poza tym chyba chce się przekonać kto w ogóle się wypowie jeśli sam nie będę o to naciskał).

Chciałbym skończyć system i pewnie to w ten czy inny sposób zrobię. Ale wobec małego zainteresowania nie czuję się zmotywowany żeby zrobić to szybko i dobrze.

Pozdrawiam i z chęcią podyskutuje o losach gry, jeśli ktokolwiek zamierza tu to zrobić ;)

Nie wiem co chcesz, żeby napisać.
Ja dość dawno napisałem, że niestety ale wydaje mi się, że projekt się rozłazi i nie widzę szans jego ukończenia. Niestety ale się nie myliłem. Jeśli oczekujesz (oczekiwałeś) aktywności z np. mojej strony to wydawało mi się, że dość jasno napisałem Tobie na gg, że nie chcę się angażować w projekt do póki nie będę widział szans na jego ukończenie. Jeśli wolisz poświęcić czas na inne rzeczy to dobrze dla Ciebie.

Pozdrawiam
Niemst

Tu na forum masz prócz Ciebie, trzy osoby które jako tako się udzielają. Przy takiej liczbie nie spodziewaj się gorących dyskusji. Mimo to przeglądając tematy jakoś nie widzę, by nie było odzewu.
Mam nadzieję, że to jedynie chwilowe znudzenie projektem i za jakiś czas powrócą chęci.

Chciałbym skończyć system i pewnie to w ten czy inny sposób zrobię. Ale wobec małego zainteresowania nie czuję się zmotywowany żeby zrobić to szybko i dobrze.

Nadal chcesz wydać ją w jakiś sposób? Czy już tylko jako autorkę wrzuconą do sieci?

Niemst napisał:

Nie wiem co chcesz, żeby napisać.
Ja dość dawno napisałem, że niestety ale wydaje mi się, że projekt się rozłazi i nie widzę szans jego ukończenia. Niestety ale się nie myliłem. Jeśli oczekujesz (oczekiwałeś) aktywności z np. mojej strony to wydawało mi się, że dość jasno napisałem Tobie na gg, że nie chcę się angażować w projekt do póki nie będę widział szans na jego ukończenie. Jeśli wolisz poświęcić czas na inne rzeczy to dobrze dla Ciebie.

Pozdrawiam
Niemst

Hej

Jasne Niemst wiedziałem o tym i wiem. Wpis był apropo pytania Doc'a skąd zastój i dotyczył osób które miały się udzielać, a tego nie robiły. Przepraszam, że nie zaznaczylem, że moje rożalenie nie dotyczy Ciebie.

Jeśli chodzi częściowo o mnie (bo z początku coś tam pisałem) to sorry. Przez jakiś czas zakrzątałem sobie głowę innymi rzeczami a zainteresowanie RPGami jakoś u mnie drastycznie spadło. Od moich ostatnich odwiedzin Golem prawdopodobnie rozwinął się nie do poznania i trochę nie ogarniam całości. Trzeba będzie włożyć nieco wysiłku żeby na nowo się zapoznać i zorientować...

Poza tym respekt za ciągnięcie do tej pory tak gigantycznego projektu. Nawet nie próbuje sobie wyobrazić ile włożono pracy w tego RPGa.

Pozdrawiam.

A ja właśnie znalazłem wolny czas. Od niedawna jestem na urlopie i mogę zająć się moimi projektami, które ze względu na studia zostały zawieszone.

Hej.
Fajnie Kr, że masz teraz czas ale i tak z ewentualnym ruszeniem golema, chciałmbym wcześniej rozwiązac pewne kwestie. I tak:
1- Co zrobić, żeby w przyszłości nie było takich zastojów?
2- Co z komentowaniem rzeczy tutaj? Mam teraz mniej czasu i szczerze to jeśli wygrzebie go na napisanie czegoś i wszyscy to zleją, albo odpiszą "jest ok", to chyba z złości będę dodawał jego emiel do spamlist ;)

W sumie to na dzień dzisiejszy najchęniej bym obdarł golema z wszystkiego co się da i skończył go w jak najmniejszej formie i ewentualnie potem w zależności od sposobu przyjęcia go dodawał nowe rzeczy. Ale nie wiem w jakiej formie, gdzie, kiedy i czy w ogóle.

1- Co zrobić, żeby w przyszłości nie było takich zastojów?

Wyznaczyć ścisłe terminy. Zrobić grafik, który pomoże w realizowaniu pomysłów. Nie musimy wyznaczać daty zakończenia projektu, ale przydało by się ustalić np termin do na który miałbym zrobić jakiś obrazek. To naprawdę przyspieszyłoby prace i może zmotywowało każdego z nas.

2- Co z komentowaniem rzeczy tutaj?

To już większy problem. Ale myślę, że powinniśmy pozostać przy komentowaniu na forum i przede wszystkim komentowanie i ocenianie pracy, wygłaszanie uwag powinno być obowiązkowe dla członków zespołu i uwzględnione, w wymienionym przeze mnie, wcześnie grafiku. Jeżeli mamy w ogóle to skończyć to należałoby zacisnąć pasa i wziąć się do roboty.

Musimy sobie ustalić priorytety i zdecydować co jest w systemie potrzebne. Co jest wymagane, aby był to grywalny RPG. Nie ma co podchodzić do projektu zbyt ambitnie, bo nigdy go nie skończymy. Jeżeli gra się uda i będzie zapotrzebowanie na jakieś dodatkowe materiały, to będzie to pretekst do tego by opracować większą ilość materiału.

1. Terminy do końca nie załatwiją sprawy, bo mienie ich to jedno, a przestrzeganie to już inna rzecz ;)

2. Do przeduskutowania w sumie jest kwestia, kto co by chciał i mógł robic :)

SolFar napisał:

1. Terminy do końca nie załatwiją sprawy, bo mienie ich to jedno, a przestrzeganie to już inna rzecz ;)

Masz rację, ale i tak powinny znacznie przyspieszyć prace i może obudzić w zespole poczucie winy. Na pewno będzie to lepiej działało, niż stare hasło, które powtarzają twórcy Duke Nukem Forever: "When it's done".

SolFar napisał:

2. Do przeduskutowania w sumie jest kwestia, kto co by chciał i mógł robić :)

To też zawarłoby się w grafiku. Część z tego "kto, co?" będzie zgłaszana "na ochotnika" inne powinny być narzucone przez redaktora naczelnego (SolFar, chyba wiesz, że o tobie mowa ;) ).

2. No tak Kr, tylko że teraz tak na oko jedynę chętne do robienia czegoś osoby to Ty i ja ;)

2. No tak Kr, tylko że teraz tak na oko jedynę chętne do robienia czegoś osoby to Ty i ja

Zawsze to jakiś początek. Od czegoś trzeba zacząć, może później trochę się rozkręci ;)

Jeśli będziecie kontynuowali pracę, ta ja też się piszę :)