Kwad_rat - 2008-07-12 18:08:33

Próbka pierwszego podejścia do narysowania nanołaka. Nie jestem do końca zadowolony z wyglądu potwora (ale głowa martwiaka fajnie wyszła), ale w sumie jest to praca przygotowana bez wstępnego szkicu. Tylko GIMP i ja XD.

http://zlodziej.ovh.org/nanolak2.jpg

SolFar - 2008-07-12 18:53:19

"On nie kupił golema, a ty? Chcesz ryzykować?" :)

Doktor - 2008-07-12 22:45:05

Jak dla mnie, to zbytni przepych. Nanołaka wyobrażałem sobie jako gościa lekko zmodyfikowanego (spuchnięte mięśnie, groteskowo podkurczone kończyny) w poszarpanych łachach, z ranami które sam sobie wydrapał i dzikim, żadnym zabijania spojrzeniem.
Ta ilustracja nadaje się bardziej na początek jakiegoś rozdziału (np. dać ją na pół strony, a pod spodem napis "Bestiariusz").
Co do samego dzieła. Nie trzeba nic mówić... Znakomite! Tylko pozazdrościć kunsztu.

Kwad_rat - 2008-07-12 22:57:16

Nanołak, to potwór, którego ja wymyśliłem. Jego opis w bestiariuszu jest niepełny. Kiedy rozmawiałem z Solfarem na temat tego stwora, to przedstawiałem dokładniejszy opis. Nanoboty miały przetwarzać nawet otoczenie człowieka nimi zarażonego (swoją drogą zupełnie nieświadomego tego, kim naprawdę jest). Cała postać miała przechodzić gwałtowne przemiany. Nanołak wielkością może dorównywać golemowi. W dodatku miał być bardzo odporny na wszelkie zranienia, a jedyną bronią, która mogła go powalić, przy jednoczesnym nie uszkadzaniu człowieka to EMP. Będę musiał oszukać zapis rozmowy z Solfarem na ten temat, albo poszukać jakieś opisy na forum RPG.

SolFar - 2008-07-13 00:52:15

Hej, ta rozmowa jest na forum gdzieś z tego co pamiętam :) Hmm, chyba na starym - jeśli nteresuje ona was to z moge ją przenieść.

Do bestiariusza trafinała narazie wersja "light" nanołaka, bo jak czytaliście na forum w pierwotnej wersji golema nie będzie można grać pilotami golemów, więc nie chce wrzucać przecwinka z którym gracze nie mają narazie szans sobie poradzić (nanołak to w pierwtonym założeniu przeciwnik dla golemów). Inna sprawa nanołak z pierwszej wersji napewno nie trafi do podręcznika, bo założenie, że może się on odmieniać sprowotem w człowieka troche burzy układ sił w świecie i sprawia, że golemy nie wydają się już tak silne ;)

W sumie jak teraz myślę, to widze, że musze zaznaczyć w opisię, że zmiany w ciele nanołaka wygląają pseudomechniczne (bo dzięki rysunkowi dochodze do wniosku, że tak wygląda fajniej :P)

Kwad_rat - 2008-07-13 02:04:34

Hehe, przegapiłem kolejną zmianę w systemie ;] . A zmiany od początku miały być pseudomechaniczne. Zresztą jeżeli dobrze pamiętam pierwotnie ten potwór miał być nie jakimś wytworem ludzkiej technologii, ale niekontrolowanym wytworem kolektywu. Może jakimś szpiegiem...
Zresztą mogę zrobić jeszcze jeden obrazek nanołaka, zrodzony z innej koncepcji (może mieszaniana maszyny i mięsa), a to pozostanie obrazek jakiegoś innego potworka, albo mechanicznego Roksa XD

SolFar - 2008-07-13 02:19:11

W sumie nanołak może przyjmowac bardzo zróżnicowany wygląd. Jak zauważyłeś roks nanołak, może przypominać klasycznego wilkołaka :)

Niemst - 2008-07-14 18:35:02

Mnie jakoś nanołak nie podchodzi. Ogromny przepas z którego wynika mało efektów do wykorzystania fabularnego. Za silny dla graczy bez golemów (lub ew. magów) jeśli brać pod uwagę, że ma być przeciwnikiem dla tych pierwszych. Bajery jak ala odpornoś na wszstko poza EMP -  niby z jakiej paki? Opis załączony na tym forum w dzale bestiariusz jeszcze moze być (choć nazwa nanołak dziwna jakaś - o czym pisałem na Forum RPG), ale mutacja człowieka w ala golema to za dużo.

www.roleservers.pun.pl www.rammstein.pun.pl www.jensenacklesforum.pun.pl www.csnc.pun.pl www.rcbb.pun.pl