GolemRPG

Ogólny opis typów statków kosmicznych. Z opisanych w podręczniku modeli będą pewnie dwa myśliwce i trzy fregaty. Czekam na uwagi.


Mówi się, że nie ma w kosmosie dwóch takich samych statków, jak i nie ma takich samych pilotów. To prawda. Każdy pojazd dźwiga za sobą, podobnie jak człowiek, bagaż doświadczeń i śladów. Niemniej jednak nawet minimalna wiedza starczy do wyróżnienia czterech podstawowych typów statków kosmicznych.

Statki bazy. To właściwie ruchome stacje kosmiczne, których jedyną wartością bojową jest eskadra treningowych myśliwców używanych jedynie w krytycznych sytuacjach. Okręty te, dziś bardzo rzadkie, pełnią funkcję wsparcia dla towarzyszącej jej floty statków. Zapewniają zmęczonym załogą statków wszelkie wygody i zaplecze socjalne, którego nie ma na innych jednostkach. Ponadto prowadzą szkolenia dla pilotów, a nawet jeśli zajdzie taka potrzeba niektóre statki tego typu są wstanie budować inne mniejsze jednostki -  zwykle myśliwce.   

Krążownik. To jednostki o przeznaczeniu typowo wojskowym, które na swoim pokładzie goszczą przynajmniej jedną fregatę i więcej niż jedną eskadrę myśliwców. Ich załoga w zależności od wielkości to od setki, do nawet tysiąca osób. Posiadają własne systemy obronne zdolne do zniszczenia sporych rozmiarów stację kosmiczną, z których ich kapitanowie  korzystają zwykle tylko w przypadku niepowodzenia akcji fregat i myśliwców. Większość uzbrojenia w które wyposażone są współczesne krążowniki to poza bronią rakietową i działa w mniejszym lub większym stopniu oparte o rozwiązania mago – techniczne. Te drugie pochłaniają wiec gigantyczne zasoby i niecelne uderzenie może pozostawić okręt niemal bezbronny. Krążowniki stanowiły niegdyś główną broń ludzkości, dziś natomiast ze względu na ich ograniczoną ilość i powolną budowę nowych jednostek, są raczej straszakiem niż rzeczywistą bronią.

Fregata. Tą nazwą określamy małe statki, których załoga składa się z maksymalnie kilkudziesięciu osób. Jednostka taka nie posiada żadnego hangaru, w którym mogłyby stacjonować inne okręty, chociaż spotyka się modele z „doczepionym” myśliwcem, który pełni głównie funkcję boi ratunkowej. Z drugiej jednak strony to właśnie na pokładzie tego typu statu najczęściej przewozi się golemy. Fregaty mogą posiadać jakieś szczątkowe uzbrojenie, ale jego zadaniem nie będzie pokonanie przeciwnika, a raczej opóźnienie go do czasu przybycia odsieczy, lub przygotowania do skoku. Okręty tego typu wykorzystuje się zwykle jako statki przewozowe dla ludzi, towarów itp. Obecnie różne modele fregat są najczęściej spotykanymi pojazdami człowieka w kosmosie.

Myśliwiec. Małe jedno, najwyżej dwuosobowe, jednostki nazywamy myśliwcami. Ich przeznaczeniem jest wyłącznie walka lub zwiad, stąd zwykle nie nadają się do dłuższych podróży. Wynika to z priorytetów jakie są ważne podczas ich projektowania. Ważna jest zwrotność,  szybkość i możliwości uzbrojenia, dopiero potem myśli się o innych wartościach użytkowych. Myśliwce nie posiadają dużego zasięgu działania, muszą działać razem z okrętami innego typu. Odcinać się od tego opisu mogą jedynie eksperymentalne jednostki mag – tech, „testowane” podczas Obrony Ziemskiej. Silniki zasilane magią pozwalają na znacznie lepsze osiągi, ale sama natura tego źródła energii często czyni z nich jednostki jednorazowego użytku. Swego czasu prowadzono też pracę nad myśliwcami z układem sterowania opartym o wykorzystywany z golemach pramat. W tym jednak wypadku uzyskane efekty w żaden sposób nie rekompensowały kosztów. Niemniej istnieje parę takich jednostek używanych głównie w celach badawczych.

Oczywiście istnieją okręty, które nie do końca wpisują się w żaden z przedstawionych tutaj typów statków. Przykładem niech będą wprowadzone do użycia na krótko przed Pogromem drakkary. Te zbudowane z kompozytu małe statki do przewożenia niepostrzeżenie za linię wroga golemów wykorzystują technologię pół skoku, nie używaną w żadnych innych modelach. Pół skok pozwala na częściowe zawieszenie statku w magii, dzięki czemu staje się on niewidoczny dla radarów. Żeby jednak używać pół skoku statek musi być dosłownie rozebrany z niemal całej maszynerii zapewniającej automatyzację lotu, czego efektem jest ręczna obłoga statku przez jego załogę. To zresztą jedyny statek którego załoga musi umieć nawigować na podstawie gwiazd.